Historia literatury i historia idei zajmują się przeważnie określonymi dziełami i myślami. Można by nawet rzec, że stawiają sobie za cel podkreślenie i zaakcentowanie określonego charakteru, jaki dzieła i idee usiłują posiąść. A czy nie można postąpić na odwrót? Czy zamiast nadawać znaczenie wyrazistym dziełom, ideom i formom, nie byłoby możliwe, nie, rzecz jasna, stworzyć historię myśli nieokreślonej, lecz przynajmniej ukazać jej liczne odmiany w różnych epokach i w różnych miejscach? Książka filozofa Poulet wskazuje drogę do nieobecności, dobroczynnej pustki, która zwraca umysłowi jego wolność.