Przez garderobę Danny'ego Zilbera, światowej sławy trębacza, przewijają się tłumy wielbicielek, jednak żadna z nich nie jest w stanie zaspokoić dręczącego muzyka pragnienia miłości. Do czasu aż pewnego wieczoru odwiedza go po koncercie tajemnicza nieznajoma, która wychodzi tak szybko, jak szybko zdjęła wcześniej majtki... Morderstwo, manipulacja seksualna, infekcja wirusowa, porwanie zbrodniarzy wojennych - to tylko niektóre ze sposobów, do jakich menadżer Danny'ego i jego rodacy uciekają się, chcąc zagwarantować bezpieczeństwo i chwałę państwu Izreael. Danny zaś tuli do policzka jedyną pamiątkę po owym tajemniczym spotkaniu - stanik, który jego "jedyna miłość" zostawiła wychodząc. Oscylująca między absurdem a czułym dowcipem "Moja jedna jedyna miłość" jest kąśliwą satyrą na syjonizm i izraelską siatkę szpiegowską. "Książka Atzmona jest tak dobra, że na pewno zostanie zakazana w Izraelu." "Jazzwise" "Połączenie antyizrealskiej teorii spiskowej z farsą erotyczną tylko dla dorosłych. Występują: sztucznie podtrzymywani przy życiu zbrodniarze wojenni, agenci Mossadu i trębacz, który doprowadza kobiety do orgazmu jedną nutą." "Time Out" "Izraelczyk, który woli, by określać go jako Palestyńczyka, Żyd, który sam siebie nazywa eks-Żydem, saksofonista i klarnecista, pisarz, filozof i niespełniony pilot. Atzmon jest, ujmijmy rzecz bezpiecznie, nieco odmienny." "The Independent" "Atzmon uderza we właściwą nutę. Świeża i uszczypliwa satyra doprawiona garścią absurdu." "The Morning Star" "Kąśliwa satyra na tożsamość żydowską, syjonizm i seks." The Observer "Pełna czarnego humoru satyra o żydowskim trębaczu, który przez pomyłkę znalazł się w polu działania izraelskich szpiegów." "The Bookseller" "Kontrabasy z Mossadu, szansonistki z tajną misją, szołbiznes, szwindel i przebój wszechczasów na trąbkę. Gilad Atzmon pisze własną historię państwa Izrael, zmieniając ją w perwersyjny komiks - który chwyta za serce. Wolno mu tak? A kto powiedział, że nie wolno? Witajcie w zbzikowanym kibucu Atzmona!" Piotr Siemion