Historia młodej kobiety, której udało się wyjść z zaklętego kręgu lęku i powrócić do normalnego życia. Choroba, która przez wiele lat towarzyszyła Annie w jej codzienności, to uogólnione zaburzenia lękowe. Cierpi na nią wiele ludzi. Chorzy żyją w permanentnym lęku, dręczeni przez ciężkie symptomy cielesne, którym towarzyszy silny dyskomfort psychiczny. W taki oto sposób ich codzienność staje się męczarnią, najprostsze funkcje, najbardziej oczywiste czynności mogą się okazać barierą nie do pokonania. Anna miała wielkie szczęście. Udało się jej uwolnić z tego "więzienia cienia", dzięki wieloletniej terapii i intensywnej pracy nad sobą. W tej książce opowiada o swojej długiej drodze przez mękę i powrocie do normalnego życia. Anna jest młodą mężatką. Właściwie niczego nie brakuje jej do szczęścia. Ale kiedy tylko zostaje sama, zaczyna się "to": walenie serca, mrowienie w nogach, duszność i szum w uszach. Anna boi się, że zwariuje, że umrze. Przez cały czas prześladuje ją nieznośny wewnętrzny niepokój. Po urodzeniu pierwszego dziecka pogrąża się ostatecznie w ciemności. Bywają dni, że nie ma nawet odwagi wyjść z domu, nieustannie szuka dróg ucieczki. Boi się wsiąść do autobusu, do pociągu i metra. Jej świat z dnia na dzień staje się coraz mniejszy. Ma 27 lat i była już u wielu lekarzy, kiedy wreszcie neurolog stawia diagnozę: zaburzenia lękowe. Z pomocą doświadczonej terapeutki krok po kroku przełamuje diabelski krąg lęku i powraca do normalnego życia.