Wielu mężczyzn i wiele kobiet na przestrzeni historii chrześcijaństwa traktowało poważnie potrzebę konsekwentnego życia wiarą w świetle nauczania i przykładu Jezusa, chociaż nieraz oznaczało to dla nich kroczenie pod prąd i konieczność wyzwolenia się z fałszywej koncepcji i praktyki modlitwy, której zawsze zagraża rytualizm. Jednym z tych świadków jest Teresa od Jezusa, którą Kościół uznaje za Mistrzynię modlitwy i duchowości, a którą w 1970 r. ogłosił jako pierwszą kobietę – doktorem Kościoła. [...] Modlitwa to dla Teresy styl życia właściwy „przyjaciołom Boga”, naśladowcom Chrystusa. A Bóg chce, oczekuje i potrzebuje od nas tego, byśmy byli Jego przyjaciółmi, i to przyjaciółmi prawdziwymi. Na stronach tej książki pozwolimy, żeby Teresa nauczyła nas modlić się tak, jak Jezus pragnie, byśmy się modlili. I niech nikt nie myśli, że jest to skomplikowana droga. Wystarczy tylko chcieć, czyli jak powiedziałaby Teresa, mieć „niezachwiane postanowienie”, ponieważ „Bóg nie nuży się dawaniem; nie nużmy się i my przyjmowaniem”. Niech Teresa pomoże nam kroczyć drogą przyjaźni z Bogiem!