Dlaczego demokracja nie działa tak, jak tego od niej oczekiwano? Dlaczego wyborcy głosują na programy polityczne niewątpliwie szkodliwe dla gospodarki? Dlaczego dobrowolnie poświęcają wzrost ogólnego standardu życia na rzecz wątpliwych, a czasem ewidentnie złudnych korzyści? Czy obywatel rozumiejący podstawy ekonomii głosuje rozsądniej? W książce Mit racjonalnego wyborcy Bryan Caplan w nowatorski sposób analizuje "ekonomię" demokracji. Odpowiedzi na powyższe pytania okazują się równie ciekawe, co zaskakujące. Wydawca Z naiwnej perspektywy interesu publicznego demokracja działa, ponieważ robi to, czego chcą wyborcy. W opinii większości sceptyków ponosi ona porażkę, ponieważ nie robi tego, czego chcą wyborcy. Natomiast moim zdaniem demokracja ponosi porażkę właśnie dlatego, że robi to, czego chcą wyborcy. [...] Nieracjonalny wyborca szkodzi nie tylko sobie, ale i każdemu, kto w wyniku jego nieracjonalności będzie musiał ponosić koszty nietrafionych decyzji politycznych. Skoro większość kosztów nieracjonalności wyborców jest zewnętrzna - ponoszą je inne osoby - to czemu sobie nie pofolgować? Gdy myśli tak wystarczająca liczba wyborców, społecznie szkodliwe programy polityczne wygrywają na żądanie obywateli. fragment książki