Historia muzyki zna niewielu wirtuozów, którzy by tak zadziwili i zachwycili świat, jak to uczynił skrzypek Niccolò Paganini. Od Genui, gdzie się urodził, poprzez Rzym, Palermo, Wiedeń, Warszawę, Paryż i Londyn - wszędzie entuzjazm, sukcesy, hołdy, uwielbienie. Magia jego gry i diaboliczna wprost sylwetka hipnotyzowały publiczność.
Urodził się wirtuozem i zrewolucjonizował technikę skrzypcową. Był przy tym człowiekiem o bujnym temperamencie, prawdziwym Włochem, nieodrodnym dzieckiem burzliwej epoki romantycznej; kochał życie we wszystkich jego przejawach i doznał wielu niezwykłych przygód. Zetknął się z najwybitniejszymi osobistościami owych czasów: z Rossinim, Berliozem, Lisztem, Chopinem, Balzakiem, George Sand, Goethem, był faworytem księżnej Marii Elizy, siostry Napoleona. Miłość i muzyka nieodłącznie mu towarzyszą, stanowią sens jego istnienia.
Burzliwe koleje życia genialnego skrzypka to fascynujący temat dla literatów. Szwajcarski pisarz, Charles Waldemar, podążał we Włoszech śladami Paganiniego i w oparciu o nowe źródła ukazał w swojej powieści życie "króla skrzypiec" na tle bujnej włoskiej scenerii z pierwszej połowy XIX w. Rzeczywistość przeplata się w jego książce z literacką fikcją, a oba wątki łączą się w barwną opowieść o Paganinim - człowieku i artyście.