Opinia na temat książki Miłość bez scenariusza

@ewelina.czyta @ewelina.czyta · 2024-09-30 15:10:41
Przeczytane
"Miłość bez scenariusza" to kolejna powieść Denise Hunter, która skradła moje serce od pierwszych stron. Wydawałoby się, że to klasyczny romans, pełen schematów, historia, jakich zostało napisane już tysiące, jednak niesie ona w sobie ważne przesłanie i pokazuje, jak bardzo jak jedna plotka potrafi zniszczyć życie, uruchamiając całą lawinę niedomówień, przeinaczeń i dopisywania faktów, które nie miały miejsca.
Nie będę streszczać fabuły, bo już wydawca doskonale sobie z tym poradził i jestem pewna, że opis Was mocno zaintrygował. Ja podpowiem, tylko by osoby wrażliwe przygotowały sobie chusteczki, bo w niektórych momentach mogą być one bardzo pomocne.

Pomysł na fabułę bardzo trafiony i genialnie poprowadzony. Kocham relację, która nawiązała się między bohaterami. Cudownie było obserwować, jak z biegiem czasu się ona zmienia i rozwija.
Książkę czyta się niezwykle szybko, styl autorki, przystępny język i objętość tylko temu sprzyjają.
Akcja powieści toczy się miarowo i spokojnie. Momentami niezwykle wzrusza i rozdziera serce na tysiące kawałków, za chwilę wywołuje złość i oburzenie na zaistniałą sytuację. Fabuła gwarantuje emocjonalną huśtawkę, bez chwili na złapanie oddechu.
Postaci jest sporo, ale jest to dobrym rozwiązaniem, bo możemy obserwować cały wachlarz emocji i różnorodnych charakterów. Wszyscy bohaterowie są niejednoznaczni, i niezwykle wyraziści- posiadają swoje wady i zalety. Łatwo można się z nimi utożsamić, poczuć ich emocje zrozumieć postępowanie- chociaż wydaje się, że nie zawsze jest ono słuszne. Nikt nie jest tu zbędny, a każdy wiele wnosi.
Barwne i plastyczne opisy sprawiają, że łatwo można wyobrazić sobie miejsca, i wydarzenia, które mają miejsce w powieści.
"Miłość bez scenariusza" to powieść spójna i klarowna. Nie brakuje tu tajemnic, bolesnych wspomnień, intryg, i demonów przeszłości, które wyciągają swe macki po człowieka w najmniej spodziewanym momencie, ale pojawia się również miejsce na uśmiech, chwilę zadumy i refleksji. Do tego szczypta humoru, troszkę ironii, i mamy naprawdę fantastyczną mieszankę, która porywa czytelnika od pierwszej strony.

Jest to moje kolejne spotkanie z twórczością pani Hunter, i po raz kolejny uważam je za bardzo udane, myślę, że jest to również duża zasługa doskonałego tłumaczenia

Czy polecam?
Zdecydowanie tak. Niby romans, ale ze sporą dawką humoru i ciekawymi tematami do rozmyślań nad tym co czytamy w gazetach i widzimy na dużych ekranach.

Ocena:
Data przeczytania: 2024-08-10
× 6 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Miłość bez scenariusza
Miłość bez scenariusza
Denise Hunter
8.8/10

Idealny partner istnieje tylko na papierze… Po zerwaniu z chłopakiem Chloe Anderson napisała powieść, w której wykreowała ideał mężczyzny – a jej literacki debiut szybko zdobył serca czytelniczek....

Komentarze

Pozostałe opinie

Denise Hunter skradła moje serce już od pierwszej książki. Pokochałam jej styl, kreacje bohaterów, to, w jaki sposób prowadzi fabułę. Patronowanie jej powieści, przeczytanie jej przedpremierowo nawet...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl