Opinia na temat książki Milczenie

@Siostra_Kopciuszka @Siostra_Kopciuszka · 2024-07-04 15:37:07
Przeczytane
Kolejny, nowy dla mnie, chociaż już z kilku książkowym dorobkiem, autor. Niestety raczej nie będzie nam po drodze razem, w zasadzie, mimo tak licznych pozytywnych ocen, mnie nic właściwie w tej książce się nie podobało. No może trochę sama kryminalna intryga, aczkolwiek częściowe jej rozwiązanie, zwłaszcza w kontekście jednego ze sprawców, budzi też moje wielkie wątpliwości.

Dialogi, jakieś totalnie "wysiłkowe" Jakbym naocznie widziała jak te postacie się "wysilają" by ich gadki brzmiały, mądrze, psychologicznie, a przy tym luzacko i z humorem. A dla mnie brzmią, jakbym słuchała gimbazy, w dodatku po upaleniu nie wiadomo czym. Ale najbardziej chyba nie podoba mi się postać podkomisarza z przypadku, Filipa Krauzego.

Dla mnie ten "pan" to zwykły prostak i cham, który za nic ma wszystkich innych dookoła siebie. Takiego lekceważenia drugiego człowieka chyba nie spotkałam w żadnej innej książce i żadna inna znana mi fikcyjna postać, takim "talentem" się nie chwaliła. "Reszta go nie obchodziła, liczył się cel". A jaki z niego bohater, obrońca uciśnionych, zwłaszcza bitych żon i dzieci. A jaki przy tym zadufany w sobie: "Nikt inny tego nie zrobi"

Normalnie jedyny sprawiedliwy i największy bohater w polskiej policji. Taki co to, co chwilę powtarza, że on przecież nie jest psychologiem, ani nawet profilerem, tylko ZWYKŁYM śledczym, a jednocześnie wyczynia jakieś psychodramy z przywiązywaniem się do drzewa. Taki as policyjny, że sprawa podwójnego morderstwa po trzech dniach śledztwa "zmierzała do końca". Nie kupuję takiego kitu panie autorze.

Co jeszcze? to, co zawsze będę piętnować, czyli bezrefleksyjne twierdzenia typu "upił się jak dzikie zwierzę" itp. Ma pan autor chyba też zamiłowanie do "plastiku", bo dla niego kobieta bez: "Ani grama makijażu, farby do włosów czy lakieru do paznokci, bo i dla kogo miała ładnie wyglądać.", nie wygląda ładnie, bo wyglądała po prostu jak "typowa gospodyni domowa". Gospodynie domowe w te pędy nakładać mazidła na twarze, bo inaczej nie będziecie się podobać panu autorowi 😉. Tak więc adieu panie Hubercie... Chyba że zapomnę wrażenia, jakie mnie opadły po tej książce i gdzieś tam kiedyś skuszę się na kolejnego Hendera.
Ocena:
Data przeczytania: 2024-07-04
× 18 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Milczenie
2 wydania
Milczenie
Hubert Hender
7.7/10
Cykl: Komisarz Krauze, tom 1

Nasze światy trochę się różnią. Nigdy nie wzywamy policji. Sami dbamy o swoje interesy. W jednym z dolnośląskich lasów, w okolicach Kamieńca, dochodzi do okrutnego morderstwa. Na miejsce zbrodni zo...

Komentarze
@Vemona
@Vemona · 5 miesięcy temu
O borze szumiący....
× 2

Pozostałe opinie

To moje pierwsze spotkanie z twórczością autora i przyznam, że nawet dość udane. Ciekawie wybrane miejsce na akcję, gdzieś w Kotlinie Kłodzkiej, wyraziści bohaterowie, małe, duszne i przytłaczające s...

Hubert Hender to autor dwóch cykli kryminalnych, z których drugi z pewnością zamknięty nie jest (na moment pisania tej opinii, tj. początek czerwca 2023). Jest to cykl z podkomisarzem Filipem Krauze ...

Hej, Kochani 💙🐝 Od razu się Wam przyznam, pot płynął mi ciurkiem po plecach a w głowie kłębiły się najmroczniejsze myśli, bo czytając ten budzący grozę kryminał, czułam wręcz namacalnie oddech mario...

@klaudiaciepielak@klaudiaciepielak

Dobra powieść i głos Filipa Kosiora to idealne połączenie. Miałam wrażenie, jakbym naprawdę była w ciemnym lesie i tropiła ślady razem z policjantami. I choć momentami autor nieco przekombinował, to ...

@nanettenika@nanettenika
© 2007 - 2024 nakanapie.pl