27 stycznia 2007 roku Sławomir Jankowski zderza się z siłą zapisków zmarłego cztery dni wcześniej Ryszarda Kapuścińskiego. I podobnie jak autor Podróży z Herodotem dostrzega siebie w starożytnym kronikarzu, tak autor Mikrocałości rozpoznaje pokrewną, bratnią duszę w Kapuścińskim. Rozpoczyna intelektualną przygodę z urodzonym w Pińsku autorem Lapidariów. Mikrocałości – jej zapis - to książka nie tylko dla „Kapumaniaków”, lecz dla wszystkich, którzy oprócz reportażu cenią sobie intymną wolność idei dziennika, gdzie pod datami, godzinami Jankowski prowadzi intelektualny dialog z otaczająca rzeczywistością, wielokroć analizując przeczytane właśnie książki. Irmina Kosmala w przedmowie pisze: „Dzięki uzyskanym – przez splot różnych lektur, podróży i fascynacji – „mikrocałościom”, otrzymujemy obraz człowieka in statunascendi, w dialektycznej drodze, przez którą określa się jego dramat istnienia. Człowiek Jankowskiego, który przebija się z jego dzienników, w myśl filozofii egzystencjalnej, to człowiek „Heraklitejski”: niezastygły, nieustannie stający się i wiecznie wybierający się.”