Opinia na temat książki Miasto w płomieniach

@aellirenn @aellirenn · 2022-03-04 15:48:25
Przeczytane
„Istnieje piekło gorsze niż to, w którym sama jestem. Ludzie je stworzyli dla innych ludzi. To właśnie robi wojna. Zmienia wszystkich w potwory. Nie ma podziału na dobrych i złych. Ci sami ludzie zdolni są zarówno do szlachetnych czynów, jak i do bestialstwa. Ofiary zmieniają się w potwory i odwrotnie. Wszystko zależy od okoliczności.”

Zamykam oczy. Zaciskam powieki najmocniej jak mogę, bo nie chcę widzieć czerwieni przebijającej przez skórę. Kaszlę. W gardle czuję pył. To na pewno pył z cegieł, bo on też jest czerwony. Wiem to. Do nozdrzy wdziera mi się gorący dym. W uszach słyszę tylko pisk. I nagle słyszę klakson. Otwieram oczy i okazuje się, że siedzę w moim fotelu, niebo jest niebieskie, mogę oddychać pełną piersią, a klakson to tylko pogrożenie palcem nieuważnemu przechodniowi gdzieś na ulicy przy której mieszkam.

Tak czułam tę książkę. Nie da się inaczej, bo Malwina Ferenz nie napisała tej powieści. Ona ją namalowała słowem, wyrzeźbiła, ulepiła, a potem puściła w ruch. Autorka po prostu łapie czytelnika za kark, umieszcza w środku akcji i zostawia z całym tym ogromem przeżyć. Codziennie obiecywałam sobie, że nie będę tego czytać, bo w obliczu aktualnych wydarzeń powieści wojenne mnie przerastają. Codziennie jednak łapałam za książkę i czytałam. Nie potrafiłam się pohamować. Musiałam sobie ją jednak dawkować, ale nie mogłam odpuścić.

Trudno mi pisać o „Mieście w płomieniach”. To jest po prostu piękna i niezwykle smutna historia, a przy tym potrzebna, żeby pamiętano o niej.

Autorka znów przeszła samą siebie i coś czuję, że po raz kolejny (tak jest z „Brulionem”) słowa zawarte w jej powieści zostaną ze mną na długo, jeśli nie na zawsze.

Gorąco polecam, to jest majstersztyk.
Ocena:
Data przeczytania: 2022-03-03
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Miasto w płomieniach
Miasto w płomieniach
Malwina Ferenz
9.4/10

NIEBO NAD MIASTEM MA KOLOR KRWAWEJ CZERWIENI, KIEDY MATHILDE ROZPOCZYNA WĘDRÓWKĘ PRZEZ PIEKŁO. Wielkanoc 1945 roku. Od prawie dwóch miesięcy pierścień oblężenia zaciska się wokół Festung ...

Komentarze

Pozostałe opinie

"Niebo nad miastem ma kolor krwawej czerwieni, kiedy Mathilde rozpoczyna wędrówkę przez piekło" . Wielkanoc 1945 roku. Od prawie dwóch miesięcy pierścień oblężenia zaciska się wokół Festung Breslau....

"... Wielkanoc 1945 roku. Od prawie dwóch miesięcy pierścień oblężenia zaciska się wokół Festung Breslau. Miasto zmienia się w ocean płomieni, a życie ocalałych ludzi przenosi się do piwnic. Dwudzies...

@szpaczek444@szpaczek444

Malwina Ferenz bardzo sugestywnie oddała atmosferę i nieustanny stan zagrożenia śmiercią w czasie oblężenia Wrocławia (wtedy jeszcze Breslau) przez Rosjan w marcu 1945r. Opis nalotów bombowych, odgło...

Malwina Ferenz jest autorka 10 książek, z czego połowę miałam przyjemność przeczytać. Podoba mi się jej lekki, niemęczący styl pisania oraz niecodzienne fabuły. Czasem, do swoich powieści dodaje szcz...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl