Welcome to Dobratycze – takimi zachęcającymi słowami Natalka Babina w swej brawurowej powieści zaprasza nas do Miasta Ryb. W Polsce zima – biało, mroźno, wietrznie. W taki dzień aż prosi się o otwarcie tej pasjonującej lektury by na łamach jej stron przenieść się do malowniczej wsi skąpanej w czerwcowym słońcu. Dobratycze położone w sosnowym lesie... Recenzja książki Miasto ryb