Doceniam trud złożony w napisanie. Książka składa się z naprawdę długich zdań, niekiedy stanowiących cały rozdział. Niestety, wymaga to od czytelnika maksymalnego skupienia. A temat ciekawy, przypomniały mi się książki o Sacco di Roma.
Autorka monumentalnych Córek Wawelu powraca z nową powieścią! Niegdyś Città di Sant’Angelo wydawało na świat słynnych rycerzy i budowniczych katedr. Osłabione herezjami i buntami, dzisiaj już tylk...