Ta powieść została napisana kilkadziesiąt lat temu, ale jej przesłanie jest ponadczasową przestrogą dla ludzkości.
Kiedy w niewielkim angielskim miasteczku dochodzi do trzęsienia ziemi, a spod szczeliny w ziemi zaczynają wydobywać się dziwne żółte opary, nikt nie przypuszcza, że to dopiero początek tragedii.
Mieszkańcy wpadają w panikę, a oprócz tego zachowanie ludzi i zwierząt diametralnie się zmienia.
Skąd wzięły się te podziemne wyziewy? Czy jest szansa na powrót do normalności?
Fabuła nie jest przerażająca, (choć kilka epizodów jest krwawych), ale trzyma w napięciu.