Matka, matula, mama…
Oto fascynująca opowieść o roli matki na przestrzeni wieków. Sarah Knott zaskakuje i ożywia przeszłość, kolejne odkrycia zestawiając w szokującym kontraście z teraźniejszością. To intymny, liryczny, a jednocześnie bardzo dogłębny obraz macierzyństwa.
„Począć, poronić, poczuć pierwsze ruchy płodu, nosić pod sercem, urodzić. A potem: przewijać, karmić, usypiać, nie dosypiać, dbać, dawać sobie przerywać, chodzić tam i z powrotem. One właśnie – czasowniki – najlepiej podsumowują instynktowną nieustanność macierzyństwa, kobiecej więzi z dzieckiem”.
Zadając odważne pytania i analizując najbardziej przyziemne doświadczenia, autorka poszukuje uniwersalnej prawdy o byciu matką.
Oto fascynująca opowieść o roli matki na przestrzeni wieków. Sarah Knott zaskakuje i ożywia przeszłość, kolejne odkrycia zestawiając w szokującym kontraście z teraźniejszością. To intymny, liryczny, a jednocześnie bardzo dogłębny obraz macierzyństwa.
„Począć, poronić, poczuć pierwsze ruchy płodu, nosić pod sercem, urodzić. A potem: przewijać, karmić, usypiać, nie dosypiać, dbać, dawać sobie przerywać, chodzić tam i z powrotem. One właśnie – czasowniki – najlepiej podsumowują instynktowną nieustanność macierzyństwa, kobiecej więzi z dzieckiem”.
Zadając odważne pytania i analizując najbardziej przyziemne doświadczenia, autorka poszukuje uniwersalnej prawdy o byciu matką.