[...] Narkomania marihuanowa jest ogólnoświatowym problemem społecznym, zdrowotnym, ekonomicznym i prawnym. Zważywszy na skalę używania tego narkotyku, a może to dotyczyć nawet 200 milionów ludzi rocznie, nie można obok tej kwestii przejść bez koniecznej refleksji. Czy skala tego zjawiska odzwierciedla kryzys moralności? Tak, ale tak samo odzwierciedlają go światowy problem alkoholizmu, przemocy, handlu ludźmi i organami, korupcji, szarej strefy, prostytucji, pornografii dziecięcej, pedofilii, seksturystyki, korupcji, szarej strefy, promocji homoseksualizmu, nowych odmian niewolnictwa, AIDS, biedy,
głodu...
głodu...