Maria Magdalena kusi od wieków. Na jej postać - w Ewangelii ledwie zarysowaną - każda epoka nakłada swoją maskę. Dla fanów Kodu Leonarda da Vinci jest świętym Graalem, kochanką Jezusa. W czasach Reformacji była wzorem pokuty i kontemplacji. Średniowiecze widziało w niej błogosławioną grzesznicę, potężną orędowniczkę, do której grobu (fałszywego) pielgrzymowały tłumy. Chrześcijanie pierwszych wieków czcili w niej doskonałą uczennicę Chrystusa, apostołkę zmartwychwstania.
Przeszła długą drogę: od nawróconej grzesznicy - sztandarowej postaci dawnych kaznodziejów - do symbolu "kobiety wyzwolonej", służącej feministkom do walki z "opresywnym Kościołem". Jaka była naprawdę, tego nie dowiemy się nigdy. Regis Burnet śledzi jednak z historyczną i niemal detektywistyczną pasją dwutysiącletnią historię tej legendarnej postaci, mówiąc o niej wszystko, co można powiedzieć na podstawie historycznych i współczesnych zapisów.