Pamiętajmy o ''Kotanie''.
Myśląc o Marku Kotańskim przywołujemy cechy osobowości takie jak: altruizm, poświęcenie, heroizm czy walka z samym sobą. Nie jest żadną tajemnicą, że twórca Monaru, Markotu zmagał się z własnymi demonami.
Absolwent psychologii, prekursor metody społeczności terapeutycznej ( Charles Dederich) w pracy z osobami uzależnionymi. Terapeuta i inspirator akcji ''Łańcuch Czystych Serc". Angażował się w pomoc osobom opuszczającym zakłady karne, bezdomnym, organizował hostele dla dotkniętych wirusem HIV, AIDS.
Marek Kotański był postacią nieprzeciętną - człowiekiem dużej odwagi, wyobraźni i serca. Dzięki jego zaangażowaniu, poświęceniu i konsekwencji we wprowadzaniu nowych form leczenia narkomanii dał wielu uzależnionym nadzieję na godne życie.
Podejmował wiele akcji społecznych mających na celu zwalczanie patologii społecznych. Inicjator powstania hospicjum dla osób zmagających się z chorobą Alzheimera.
Książka przypomina nam o tej niezwykłej osobistości, człowieka oddanemu innym, wykluczonym i potrzebującym pomocy.
Marek Kotański zmarł 19 sierpnia 2002 roku wskutek obrażeń odniesionych w wypadku samochodowym.