Bardzo dziękuję autorom książki za to niesamowite zaproszenie na tor wyścigowy. Odkryłam dzięki tym wspomnieniom piękną, sportową pasję, wspaniałe wzloty i sukcesy, ale zobaczyłam także wiele upadków. Przeczytałam o uczuciach bez retuszu. Ta książka, to niezwykłe wspomnienia pisane od serca. Są tak szczere w swojej wymowie, że polecam je także... Recenzja książki Marek Cieślak. Pół wieku na czarno