Spenser zdobył ostrogi w twardej szkole, więc był gotowy do współpracy, kiedy miejscowy uniwersytet wynajął go do odzyskania skradzionego unikalnego manuskryptu i nie był bardzo zaskoczony, kiedy jego jedyną wskazówką w tej sprawie był student-radykał z czterema kulami w piersi.
Policja była gotowa oskarżyć ładną blondynkę - studentkę, której odciski były wyraźnie widoczne na narzędziu zbrodni, ale Spenser nie zadowolił się gotowymi rozwiązaniami. Wspaniała kobieta oferuje krótki kurs miłości uniwersyteckiej — ale pierwszeństwo mają inne sprawy: odpowiedź na pytanie, kto był winien rozlewu krwi oraz parę ostrych pojedynków. Ponadto, jeżeli Spenser nie upora się szybko ze swoim zadaniem, skończy oznaczony jako “M” — martwy.
„Spenser to bostońska odpowiedź na Jamesa Bonda z niewielkim dodatkiem Sama Spade i Nero Wolfe... lekceważący, dowcipny, światowiec... Narracja prowadzona w pierwszej osobie powoduje, że lektura jego detektywistycznych przygód jest lekka i dostarcza wspaniałej rozrywki. --The Pittsburgh Press