Najbardziej imponującym dokonaniem Ko Una, południowokoreańskiego poety, powieściopisarza i eseisty jest liczący 30 tomów cykl epickich wierszy Maninbo (Dziesięć tysięcy istnień), ogłaszany w latach 1986-2010. Ko Un kreśli w nim portrety i opowiada o losach ludzi, których napotkał bądź o których słyszał. Portrety te - różnorodne, dramatyczne, zabawne - pozwalają zanurzyć się w historii jego kraju, ale też medytacji nad człowieczym losem, nad mechanizmami namiętności i marzeń, nieszczęść i cierpień. Obcujemy tu zawsze z konkretną postacią: wyplatającym słomiane maty Sześciopalcym, ślepą Pul-lye obmacywaną przez sąsiadów, wielkim mnichem Ŭisangiem, czy karczmarką imieniem Ok-son. Ich losy - opisywane z uważnością, poczuciem humoru, przede wszystkim jednak z buddyjskim współczuciem dla wszystkich cierpiących istot - tworzą swoisty poetycki kosmos, pozbawiony odpowiedników w światowej literaturze.