Bohaterom znakomitej książki Joanny Wieliczki-Szarkowej jest Zygmunt Szendzielarz ps. „Łupaszka” major kawalerii Wojska Polskiego i Armii Krajowej. Dowódca 5. Wileńskiej Brygady AK. Był kresowym ułanem. Służbę żołnierską uważał za najpiękniejszą w życiu. Chciał widzieć Polskę wolną i czystą jak łza. Po wkroczeniu Armii Czerwonej podjął walkę z sowieckim okupantem stając się jednym z najsłynniejszych dowódców polskiego podziemia antykomunistycznego. Nigdy nie przegrał żadnej bitwy! Po aresztowaniu umieszczono go w ubeckiej katowni na ul. Koszykowej w Warszawie. Wywołany na wykonanie wyroku, „poszedł sprężystym krokiem starego kawalerzysty z podniesioną głową” i pożegnaniem: „Z Bogiem, panowie". Pośmiertnie awansowany na stopień podpułkownika.