Dziś przychodzę do Was z recenzją książki "Łzy szczęścia".
Głównymi bohaterami są tu Rebecca oraz Nick.
Ona jest właścicielką firmy działającej na rynku nieruchomosci, on ma szansę przejęcia firmy ojca.
Kiedy stają przed decyzją nawiązania wzajemnej współpracy, Rebecca dowiaduje się czegoś, co nie tylko wpływa na jej odmowną odpowiedź , ale także zaważa na dalszym jej życiu.
Okazuje się, że ojciec Nicka, jest sprawcą tragedii, jaka wiele lat temu dotknęła rodzinę dziewczyny. Na dodatek nigdy nie poniósł za to odpowiednich konsekwencji, w wyniku czego Rebbeca wraz z bratem, postanawiają za wszelką cenę sprawić, by sprawiedliwości stało się zadość.
Nie jest to wcale takie proste, gdy w grę wchodzi miłość.
Otóż Rebbeca od jakiegoś czasu spotyka się z Nickiem. Lecz kiedy postanawia wyznać mu prawdę o jego ojcu, chłopak nie jest w stanie jej uwierzyć.
To sprawia, że ich drogi się rozchodzą...
Co się stanie, gdy okrutna prawda wyjdzie na jaw? Czy Rebbeca będzie w stanie wybaczyć Nickowi?
Przekonajcie się sami!
"Łzy szczęścia" to książka napisana prostym językiem, dzięki czemu czyta się ją naprawdę szybko. Chociaż przewidywalna, to warto po nią sięgnąć i dać się porwać w jej świat.