Pustelnicy – podobnie jak biblijne siostry, Maria i Marta – łączą w sobie liczne paradoksy i przeciwieństwa. Ale czy nie o to właśnie chodzi w chrześcijaństwie?
Jan Nalepa odbył podróż w najodleglejsze zakątki kraju, by odnaleźć współczesnych polskich pustelników. Spotykał ich, mieszkał z nimi, rozmawiał na najróżniejsze tematy i przyglądał się ich życiu z bliska. Jeden z jego rozmówców mieszka na skraju gęstych puszczy, inny – w głębokich Bieszczadach, jeszcze inny – w centrum dużego miasta wojewódzkiego. Większość z nich to ludzie wierzący w Boga, choć jeden nie deklaruje żadnej wiary. Niektórzy z rozmówców to duchowni, w tym jeden prawosławny. Inni żyją jako pustelnicy bez jakiejkolwiek formy instytucjonalizacji swojego sposobu życia.
Rozmowy z nimi są fascynujące i wielowątkowe. Na przykład pustelnik Jano dzieli się swymi refleksjami na temat “Ulissesa” Jamesa Joyce’a, ale i opowiada o swych rozmowach z Krzysztofem Zanussim, Leszkiem Możdżerem czy Jerzym Maksymiukiem oraz o swej przyjaźni z polskimi arystokratami z rodu Czartoryskich i Branickich. Hieromnich Jeremiasz z niezwykłą erudycją i pasją przedstawia dzieje wschodniej tradycji hezychastycznej, modlitwy Jezusowej i mnichów z góry Athos. Z kolei Krzysztof Kawenczyński – niegdyś znany warszawski antykwariusz – opowiada, na co wydał pieniądze ze sprzedaży kilku cennych starodruków.
Kim są współcześni pustelnicy? Odludkami, którzy uciekli od zwykłych problemów codzienności czy herosami tak świętymi i doskonałymi, że jedną nogą już są w niebie? Pustelnicy, z którymi rozmawiał autor, to ludzie z krwi i kości – z grzechami, słabościami, trudnymi życiowymi wyborami jak każdy z nas. A jednocześnie są to ludzie wielkiej ciszy.
Jan Nalepa odbył podróż w najodleglejsze zakątki kraju, by odnaleźć współczesnych polskich pustelników. Spotykał ich, mieszkał z nimi, rozmawiał na najróżniejsze tematy i przyglądał się ich życiu z bliska. Jeden z jego rozmówców mieszka na skraju gęstych puszczy, inny – w głębokich Bieszczadach, jeszcze inny – w centrum dużego miasta wojewódzkiego. Większość z nich to ludzie wierzący w Boga, choć jeden nie deklaruje żadnej wiary. Niektórzy z rozmówców to duchowni, w tym jeden prawosławny. Inni żyją jako pustelnicy bez jakiejkolwiek formy instytucjonalizacji swojego sposobu życia.
Rozmowy z nimi są fascynujące i wielowątkowe. Na przykład pustelnik Jano dzieli się swymi refleksjami na temat “Ulissesa” Jamesa Joyce’a, ale i opowiada o swych rozmowach z Krzysztofem Zanussim, Leszkiem Możdżerem czy Jerzym Maksymiukiem oraz o swej przyjaźni z polskimi arystokratami z rodu Czartoryskich i Branickich. Hieromnich Jeremiasz z niezwykłą erudycją i pasją przedstawia dzieje wschodniej tradycji hezychastycznej, modlitwy Jezusowej i mnichów z góry Athos. Z kolei Krzysztof Kawenczyński – niegdyś znany warszawski antykwariusz – opowiada, na co wydał pieniądze ze sprzedaży kilku cennych starodruków.
Kim są współcześni pustelnicy? Odludkami, którzy uciekli od zwykłych problemów codzienności czy herosami tak świętymi i doskonałymi, że jedną nogą już są w niebie? Pustelnicy, z którymi rozmawiał autor, to ludzie z krwi i kości – z grzechami, słabościami, trudnymi życiowymi wyborami jak każdy z nas. A jednocześnie są to ludzie wielkiej ciszy.