Te płonące gniewem oczy... ta poważna, skupiona twarz... Ta wygolona głowa... Już je gdzieś widział. Nie zdążył zastanowić się nad szczegółami, bo rosły, umięśniony typ rzucił go o przeciwległą ścianę. Mateusz upadł, tłukąc się boleśnie, z autentycznym rozbawieniem zorientował się, że jeszcze nigdy w życiu z nikim się nie bił. Panie i panowie w niebieskim narożniku pretendent Mateusz Durski, zwany Polskim Buhajem: zero walk stoczonych, zero wygranych i zero przegranych. W narożniku czerwonym... No właśnie, kto to u licha jest?