Książka Lord Peter ogląda zwłoki jest kolejną pozycją z książeczek wydanych u nas autorki Dorothy L. Sayers, gdzie mamy możliwość poznać detektywa lorda Petera Wimseya rozwiązujący cztery sprawy kryminalne. Zapowiadała się ciekawie i miałem nadzieje na wciągające opowiadania napisane jak poprzednio w innym zbiorze z pewną dozą humoru.
Zgroza kota w worku – opowiadanie o tajemniczym worku i skradzionych kosztownościach, której sprawie przygląda się Lord Peter wraz z inspektorem ze Scotland Yardu. Śledztwo dobrze poprowadzone i nie pozbawione zwrotów akcji podczas czytania. Rozwiązanie zagadki kryminalnej bardzo dobre, przewrotne i ciekawe. Opowiadanie napisane w lekki, przyjemny, z humorem sposób, które czyta się szybko i przyjemnie.
Biegnące kroki – opowiadanie o morderstwie w jakie angażuje się Lord Peter próbujący zbadać przyczynę dokonania zbrodni. Zagadka kryminalna prowadzona umiejętnie przez autorkę, która wprowadza podpowiedzi i zwroty akcji jakie dostajemy w czasie czytania. Nie zabrakło humoru, lekkości i ciekawego finału na samym końcu.
Różnica zdań w kwestii smaku – opowiadanie o sensacyjnej fabule, gdzie nasz bohater dostaje zadanie i próbuje je wypełnić. Zamiast intrygi kryminalnej dostajemy szpiegowską grę w jaką angażuje się bohater. Przyjemnie i lekko napisane, które czyta się dobrze.
Erudycja i smoczy łeb – ostatnie opowiadanie kryminalno przygodowe o tajemnicy z przeszłości jaką próbuje rozwiązać bohater. Dobrze napisane, lekko, przyjemnie, ze zwrotami akcji i dozą humoru po drodze. Finał przywodzi poszukiwaczy skarbów co spodobało mi się.
Książka Lord Peter ogląda zwłoki jest moim pierwszym spotkaniem z detektywem z wyższych sfer, którego stworzyła autorka rozwiązującego zagadki kryminalne. Świetnie radząc sobie z tworzeniem jego postaci jaka wydaje się ciekawa, nie pozbawiona angielskich manier i poczucia humoru. Takim sposobem polubiłem Lorda Wimseya uwikłanego w cztery sprawy kryminalne. Nawet w ostatnim występuje jego syn, który potrafi nieraz pokazać kto rządzi, ale słuchający się ojca. Wracając do spraw jakie dostałem były interesujące, dobrze poprowadzone, ze zwrotami akcji i finałami jakie mogą spodobać się. Chociaż krótkie to świetnie wypadły, przy których bawiłem się znakomicie. Autorka potrafi tworzyć zagadki kryminalne wciągające od pierwszej chwili, nie pozbawione angielskiego humoru i postaci dobrze zarysowanych mimo krótkości. Przekrój opowiadań jest przeróżny od tajemniczego skarbu do odkrycia, po morderstwo i sensacyjną fabułą w jakie znalazł się nasz bohater. Sięgając po zbiór opowiadań z detektywem Lordem Peterem Wimseyem autorki nie spodziewałem się dostać takich fajnych opowiadań. Zagadki kryminalne bardzo dobrze przemyślane, przewrotne i nie pozbawione twistów. Napisane z humorem i przyjemnie. Dlatego czyta się lekko i nie żałuje spędzonego przy nim czasu. Postać Lorda Petera została zarysowana bardzo dobrze jaką można polubić i poczuć nić sympatii do niego. Pozostała postacie są dobrze nakreślone przez autorkę. Nawet relacje pomiędzy bohaterami zostały dobrze przedstawione. Lord Peter ogląda zwłoki okazał się strzałem w dziesiątkę, przy którym bawiłem się świetnie podczas czytania. Na pewno nie jest to moje ostatnie spotkanie z autorką i jeszcze nie raz sięgnę po jej książki jak będę miał ku temu okazje. Dla lubiących klasyczne kryminały.