Książka, którą czytelnik otrzymuje do rąk, odbiega swoim charakterem od podręczników ogłoszonych w serii Wielka Historia Literatury Polskiej. Przede wszystkim tym, że obejmuje bardzo krótki okres, bo zaledwie pięcioletni. Były to, co prawda, lata wyjątkowo brzemienne w wydarzenia, lata w całym tego słowa znaczeniu niezwykłe, niemniej syntezy literackie nie zwykły segmentować dziejów twórczości na tak krótkie odcinki. Tym bardziej że obydwie daty położone w tytule podręcznika: rok 1939 i 1945, czyli wybuch wojny i jej zakończenie, ściślej: kapitulacja III Rzeszy, choć uznawane w historiografii za przełomowe (nie tylko dla dziejów Polski), wzbudzają u historyka literatury uzasadnione wątpliwości jako podstawa periodyzacji. Twórczość literacka w tym okresie, jak o tym świadczą liczne przykłady, wykazuje przecież silny związek z literaturą minionego Dwudziestolecia. Rzecz zupełnie zrozumiała, skoro nadal byli to ci sami twórcy, często autorzy o głośnych nazwiskach, zaś wojenni debiutanci, tak krytyczni wobec swych poprzedników, kształtowali swój gust literacki i wrażliwość na wzorach z tamtej epoki. Niepodobna też wyznaczyć ścisłej granicy między okresem wojennym i powojennym, bowiem doświadczenia wyniesione z lat wojny procentowały jeszcze długo w literaturze.