Jest rok 2002. Umysły spowija przesąd, teleserializm i mamonizm. Cała Polska zatruta jest toksyczną kulturą materializmu, chrystianizmu i szarej unifikacji... cała? Nie! Garstka kontestatorów wciąż stawia opór i uprzykrza życie zdegenerowanemu społeczeństwu i jego siłom porządkowym...