Po raz pierwszy usłyszałam o seryjnych mordercach, kiedy miałam 14 lat. W tamtych czasach podczas wakacji w małym mieście nie było wiele do roboty, oglądało się przede wszystkim filmy na kasetach wideo i często chodziło do wypożyczalni. To właśnie tam wśród hitów lat 90. znalazłam film ?Milczenie owiec?. Pewnego dnia, już po obejrzeniu filmu, przeczytałam wywiad z autorem książki ?Milczenie owiec? Thomasem Harrisem. Uświadomił mi on, że seryjni mordercy naprawdę istnieją. Od tamtej pory wszystko, czym się interesowałam, miało w sobie elementy biografii seryjnych morderców. Zarówno moja praca maturalna, jak i praca magisterska krążyły wokół tej tematyki. Pomysł na książkę rodził się stopniowo, ewoluował od ogólnego zagadnienia seryjnych morderców, przez kobiety seryjne morderczynie (podczas moich studiów pierwszego stopnia), po węższą grupę lesbijek seryjnych morderczyń (w czasie studiów magisterskich). Jedną z głównych inspiracji okazały się artykuły profesor Ruthann Robson, która podejmowała zagadnienia związane z orientacją seksualną oraz trybu funkcjonowania systemu karnego Stanów Zjednoczonych w odniesieniu do mniejszości seksualnych. Kluczowa dla mojej książki jest sprawa Aileen Wuornos - najlepiej udokumentowana, wzbudzająca zainteresowanie zarówno środowisk naukowych jak i Hollywood. Jako jedyna z pięciu lesbijek seryjnych morderczyń została skazana na śmierć, a wyrok wykonano 9 października 2002 roku. Książka przynosi odpowiedź na pytanie, dlaczego tak się stało.