Chyba znaczna część czytelników postrzega Latarnika jako kolejny szkolny obowiązek, lekturę, której przeczytanie wymuszali na nas poloniści, powtarzając znienawidzone przez uczniów: „co autor miał na myśli?”
Wydawnictwo Powergraph w ramach serii „Kiedyś przeczytam” postanowiło odczarować polską klasykę i nadać jej nowy połysk, dając tym samym bodziec wszystkim tym, którzy uparcie obiecują sobie, że za klasykę się zabiorą a jednak wciąż odkładają to na później.
Sienkiewiczowski "Latarnik" to klasyczna nowela opowiadająca o losach Józefa Skawińskiego, polskiego emigranta, który po latach tułaczki obejmuje posadę latarnika w Aspinwall. Tam, otoczony przez morze i mewy, odnajduje spokój i rutynę. Pewnego dnia otrzymuje przesyłkę z polskimi książkami, wśród których znajduje "Pana Tadeusza". Lektura ta budzi w nim głęboką tęsknotę za ojczyzną, co prowadzi do zaniedbania obowiązków i w konsekwencji utraty posady.
Jeśli ktoś obawia się, że „Latarnik” to tylko nudna szkolna lektura, nowe wydanie od Powergraph może go pozytywnie zaskoczyć. Świeża, minimalistyczna szata graficzna, dodatkowe opracowanie w przystępnej formie i możliwość spojrzenia na ten klasyczny tekst z innej perspektywy sprawiają, że warto dać mu szansę. Dzięki inicjatywom takim jak „Kiedyś przeczytam” i zaangażowaniu pasjonatów literatury, takich jak „Baba od polskiego”, klasyka przestaje być tylko nudnym obowiązkiem, a staje się częścią żywej rozmowy o tym, co dla nas ważne – o domu, tożsamości i poszukiwaniu swojego miejsca na świecie.
Ta pozycja wbrew powszechnemu przekonaniu, że klasyka jest nudna, może być interesującym doświadczeniem zarówno dla tych, którzy czytali ją lata temu, jak i dla tych, którzy dopiero teraz zdecydują się ją poznać. Zaś posłowie Anety Korycińskiej czyli "Baby od polskiego" pełne mało znanych ciekawostek, które nie były poruszane w szkolnych podręcznikach ukaże szerszy kontekst dzieła i pomoże docenić jego ponadczasowe wartości.
Za egzemplarz recenzencki dziękuję
Wydawnictwu Powergraph
#współpracabarterowa
#współpracarecenzencka
#współpracareklamowa
#kiedyśprzeczytam