W najnowszej powieści Lisy Luddecke dostejemy ogromną porcję mrocznej magii i niesamowitą historię osnutą na cierpieniu i śmierci. Przede wszystkim mamy Zamek Vyesta, w którym przed laty została zamordowana królewska para i cały dwór. Od tego czasu nad zamkiem wiszą ciemne chmury, z których bez przerwy pada deszcz. Kropla tego deszczu na skórze i... Recenzja książki Las kości i dusz