Kultura szkoły to kategoria pojęciowa na dobre zakorzeniona w literaturze anglojęzycznej (i nie tylko), ale także coraz częściej pojawiająca się w rodzimym dyskursie na temat edukacji. Chociaż w naszym kraju są dostępne zarówno artykuły, jak i obszerniejsze prace poświęcone kulturze szkoły (Adrjan 2011; Dernowska 2014ab; Klus-Stańska 2010; Pająk 1996; Polak 2007; Tłuściak-Deliowska 2014; Tłuściak-Deliowska, Dernowska 2015ab; Tłuściak-Deliowska, Dernowska, Strutyńska 2014), to odczuwa się brak systematycznego i spójnego opracowania tego zagadnienia. Ta książka stanowi niewielki krok w stronę takiego właśnie przedstawiania tej kategorii, a jej cel jest dwojaki: z jednej strony analityczno-syntetyzujące podejście do stanowisk i modeli teoretycznych kultury oraz klimatu szkoły, z drugiej natomiast – ekspozycja „kultury szkoły” jako kategorii na tyle syntetycznej, że może ona dostarczyć szerszej perspektywy do spójnego, a nie – jak w zdecydowanej większości prac badawczych poświęconych dotychczas szkole – fragmentarycznego, wybiórczego oglądu życia i funkcjonowania placówki edukacyjnej.
Układ treści został zaprojektowany w taki sposób, by przedstawić główne podejścia, punkty widzenia na kulturę szkoły, sposób jej rozumienia i poznawania. Książka składa się z pięciu rozdziałów, a w jej strukturze wyraźnie zarysowują się dwie części: warstwa teoretyczna (analityczno-syntetyczna) oraz warstwa empiryczna (przeglądowa). Rozdział pierwszy traktować należy jedynie jako swoiste wprowadzenie do zasadniczej problematyki pracy. Zamysł jego konstrukcji był bowiem następujący: na podstawie literatury przedmiotu ukazać różne/możliwe spojrzenia na jedno i to samo miejsce – miejsce tak dobrze, zdawałoby się, znane każdemu. Przedstawiono zatem szkołę jako instytucję formalną, ukazano ją także z perspektywy nieformalnej: jako czas, miejsce i przestrzeń, jak również jako „część kontynentu kulturowego” – by użyć tu słów J.S. Brunera. Należy jednak zaznaczyć, że rozważania prowadzone w pierwszym rozdziale nie mogą być traktowane jako swego rodzaju kompendium wiedzy o szkole. Są to jedynie wątki składające się na swoiste tło służące prezentacji kluczowej w tym opracowaniu kategorii, jaką jest kultura szkoły.
Rozdział drugi rozpoczyna namysł nad pojęciem kultury szkoły oraz jej funkcjami. W warstwę problemową tego rozdziału wpisane jest też pytanie o to, czy kultura i klimat szkoły to pojęcia tożsame, czy też ich zamienne stosowanie (wprawdzie niezbyt częste, ale jednak obecne) nie jest uprawomocnione. Kultura szkoły ma swoje źródła – genezie tej kultury, jak również uwarunkowaniom jej kształtowania i zmiany poświęcono tu osobną uwagę. Ta kultura jest interaktywna – oddziałuje na uczestników życia szkolnego i oddziaływaniom podlega. Ta kultura jest także „jakaś”: silna bądź słaba, homo- bądź heterogeniczna. Ma ona również swoją treść, swoją „materię”, a ze względu na to, co w owej treści dominuje, można wyróżnić określone rodzaje kultur. Kultura to wielowymiarowa, złożona z rozmaitych elementów struktura, a próby uporządkowania tych wymiarów czy warstw zaowocowały różnymi modelami kultury.
Rozdział trzeci przybliża perspektywy badań nad kulturą szkoły – ich początki oraz główne kierunki czy tendencje poszukiwań badawczych.
Rozdział czwarty oraz piąty zawierają przegląd wybranych badań kultury szkoły. W rozdziale czwartym przedstawiono jakościowe nachylenie tych badań. Krótkie omówienie jakościowego paradygmatu w badaniach społecznych otwiera prezentację jakościowych badań z zachowaniem ich podziału na te, w których kultura szkoły jest przedmiotem eksploracji wyrażonym wprost, oraz te, w których de facto bada się kulturę szkoły, pewne jej aspekty, choć o tej kulturze nie mówi się bezpośrednio. Rozdział piąty zawiera natomiast przegląd wybranych ilościowych badań kultury szkoły, a prowadzone w nim analizy i rozważania koncentrują się wokół takich kwestii, jak: czy, co i w jaki sposób można mierzyć, badając kulturę szkoły; w jaki sposób oraz w jakich kontekstach próbowano i próbuje się to robić w Polsce oraz na świecie.
O szkole nie bez racji można powiedzieć, trawestując znane słowa: „szkoła jaka jest, każdy widzi”, niemniej warto podjąć wysiłek zorientowany na dotarcie do tego, co wprawdzie skryte, niewidoczne, ale obecne i znaczące, jeśli chodzi o jakość działań szkoły i możliwość zmieniania jej na lepsze. Warto podjąć namysł nad miejscem zwanym szkołą, warto o nie pytać, zastanawiać się nad nim – nad tym, jakie ono jest, a jakie może być, i co zrobić, żeby było ono przestrzenią przyjazną, miejscem współpracy, osiągnięć i rozwoju. Te pytania zaś zawsze dotyczą kultury szkoły.
Autorki