Gdy robi się cieplej, coraz więcej czasu spędzamy na świeżym powietrzu. Wiąże się to z wyjazdami na pikniki, majówki, urlopy, biwaki. Gdy wyjeżdżamy na krótsze lub dłuższe wczasy pod chmurką zmienia się nasz sposób odżywiania, a to z kolei wymaga nieco innego przygotowywania posiłków. Jeśli nie zamierzamy jadać w restauracjach i barach, czeka nas gotowanie. Staramy się o bliski kontakt z przyrodą i kuszą nas leśne bogactwa, jak grzyby, maliny, jeżyny, jagody. Zebrane tu przepisy to kuchnia wakacyjna, pod chmurką. Potrawy są tak dobrane i pomyślane, by ich wykonanie nie było ani czasochłonne, ani nie wymagało wielkiego zaplecza kuchennego. Będąc na urlopie najczęściej nie mamy ochoty na wielkie gotowania, ani też kuchenka, którą dysponujemy nie jest w pełni wyposażona. Chętnie za to grillujemy, spędzamy czas na pogawędkach, spotkaniach towarzyskich wędrówkach, przegryzając to i owo. Proponuję więc tutaj drobne przekąski, które łatwo przygotować, sałatki i sosy, dodające smaku najprostszym potrawom. Są też dania obiadowe, gdyż samymi przekąskami nie da się przez dłuższy czas zapełniać brzuszków. Jednak proponowane dania nie wymagają dłuższego niż kwadrans przygotowania. Na wspólne popołudnia przy kawie przygotowałam kilka słodkich propozycji, które mogą być miłą niespodzianką dla podniebienia. Zazwyczaj na wyjazdach towarzyszą nam dzieci, dlatego dla nich też są propozycje prostych potraw oraz lubianych deserów. Jest to książka, którą warto dorzucić do walizki, by potem nie zastanawiać się nad tym jak smacznie i szybko zaspokoić głód.