Opinia na temat książki Księgarnia w Paryżu

"Księgarnia w Paryżu" to oparta na prawdziwych wydarzeniach opowieść o Sylvii Beach, młodej Amerykanki, która jako pierwsza założyła anglojęzyczną księgarnię w Paryżu - Shakespeare and Company. Ma ona ogromny wpływ na rozwój międzywojennej kultury. To właśnie tu debiutuje chociażby James Joyce z "Ulissesem". Sylvia jako jedyna zgadza się wydać jego powieść i przemycić ją do Stanów, choć była ona tam zakazana. Ale księgarnia staje się kultowym miejscem wielu innych pisarzy, tj. Hemingway, Fitzgerald, V. Wolf czy G. Stein.
Na początku spodziewałam się zwykłej nudnej historii o początkującej księgarni. Jakie było jednak moje zdziwienie, gdy książka pochłonęła mnie od pierwszych stron. Całą sobą poczułam charakterystyczny zapach kartek czy słyszałam ten gwar rozmów.
Dzięki niepowtarzalnemu klimatowi miałam wrażenie, że faktycznie przeniosłam się na ulice Paryża. Że wraz z głównymi bohaterkami wybierałam się na różne spotkania towarzyskie. Że Joyce, Pound czy Hemingway to również moi przyjaciele. Wraz z Sylvią przeżywałam wszystkie wzloty i upadki księgarnia. Niekiedy było zabawnie, innym razem z kolei wzruszająco.
Bardzo ciekawie został przedstawiony także wątek LGBT+. Autorka w piękny sposób opowiada o rodzącym się uczuciu między Sylvią a Adrienne. Ukazuje nam też nastroje panujące w międzywojennym Paryżu i podejście ówczesnych ludzi do seksualności.
Książkę polecam wszystkim, nawet tym, którzy nie przepadają za książkami historycznymi. Warto choć na chwilę przenieść się do urokliwego Paryża.