Opinia na temat książki Księga ogrodów. Style, aranżacje, ciekawe rośliny, porady

Na razie to plany w głowie się nie pokrywają, z tym, co mi wyrasta. Ale i plany mam ambitne. Moze po kawałku mi się uda. Marzy mi się ogród misz masz, ale harmonijny.

Mnie pod oknem w bloku może łatwiej o harmonię, bo wiele tego nie nasadzę, a lubię misz-masz:D

Takie oszczędne rabatki spod bloków mAJĄ za mało życia JAK dla mnie. Nie wiem czy to że strachu że ktoś ukradnie? Ale nie ma tylu radosnych kwiatków. Szkoda

Cóż .. miejsce mnie ogranicza, bo przecież nie wyobraźnia;) Ale tak, kraść kradną każdego roku. Wiosną ktoś powyjmował nam cebule m.in. rzadkich tulipanów, a późną jesienią jeszcze przed przycięciem ogromna lilia poszła na spacer i pewnie nie wróci :P

Co za naród. Ja sobie ,wyobrazam pod blokiem kosmosy siarkowe, złocienie, jeżówki, mieczyki. W sumie walczy we mnie miłosniczka bylin oraz jednorocznych.

O tak, było sporo mieczyków, ale tę mniejszą strzępiatą odmianę w ilości chyba 3-4 sztuk też podprowadzono, albo jak kto woli "nornice" - tak sugerują niektóre panie. Ale cwane te nornice, bo wybierają na chybił trafił i wyciągają te najokazalsze byliny:D
Dobrze,że jeżówki sobie spokojnie w kątku siedzą;)

Jeżówki ponoć wyjadają " ßlimaki"

Ślimaki... u nas tylko owady i ptaki do nich przylatują;)