Nasze sypialnie, uczucia i namiętności, głupota, naiwność, arogancja, a wszystko to zobaczone w krzywym zwierciadle, w którym niepodzielnie króluje prześmiewczy akcent. Ale żyjąc za pan brat z absurdem, nie zapominamy równocześnie o wartościach cnoty czy dobrego uczynku. Dotyczy to zarówno żyda, górala, polityka, lekarza, policjanta, studenta, marynarza czy pijaka. To właśnie dzięki dowcipowi, możemy nieraz o naszym świecie dowiedzieć się o wiele więcej niż z felietonu czy humoreski. Ale takie są prawa tego gatunku. Ksiązżi nie da się czytać spokojnie, co jakiś czas musimy się bowiem śmiać do rozpuku.