Wznowienie książki z serii „Historyczne Bitwy” (w ramach Edycji Limitowanej) poświęconej wojnie krymskej z lat 1854-1855.
Wojna pomiędzy Rosją a osmańską Turcją, wspieraną przez Francję, Wielką Brytanię i Królestwo Sardynii, toczyła się na kilku frontach – m.in. na Bałtyku i Zakaukaziu - ale najważniejsze były wydarzenia na Półwyspie Krymskim W 1854 roku wylądowały na nim wojska francuskie i brytyjskie. Najważniejszymi starciami tej kampanii były bitwy: pod Bałakławą (doszło wówczas do słynnej krwawej szarży brytyjskiej Lekkiej Brygady Kawalerii na rosyjskie armaty) oraz obrona Sewastopola przez Rosjan.
Walczące strony poniosły duże straty. Wojna była próbą sił i wielkim poligonem przed konfliktami II połowy XIX wieku oraz I wojną światową. Był to pierwszy duży konflikt zbrojny z udziałem korespondentów wojennych i fotografów, dzięki którym - a także wynalazkowi telegrafu - z zapartym tchem śledził go cały świat. Przyniósł też przełom, jeśli chodzi o organizację opieki nad rannymi żołnierzami, do czego przyczyniła się działalność brytyjskiej pielęgniarki Florence Nachtingale.
Wojna pomiędzy Rosją a osmańską Turcją, wspieraną przez Francję, Wielką Brytanię i Królestwo Sardynii, toczyła się na kilku frontach – m.in. na Bałtyku i Zakaukaziu - ale najważniejsze były wydarzenia na Półwyspie Krymskim W 1854 roku wylądowały na nim wojska francuskie i brytyjskie. Najważniejszymi starciami tej kampanii były bitwy: pod Bałakławą (doszło wówczas do słynnej krwawej szarży brytyjskiej Lekkiej Brygady Kawalerii na rosyjskie armaty) oraz obrona Sewastopola przez Rosjan.
Walczące strony poniosły duże straty. Wojna była próbą sił i wielkim poligonem przed konfliktami II połowy XIX wieku oraz I wojną światową. Był to pierwszy duży konflikt zbrojny z udziałem korespondentów wojennych i fotografów, dzięki którym - a także wynalazkowi telegrafu - z zapartym tchem śledził go cały świat. Przyniósł też przełom, jeśli chodzi o organizację opieki nad rannymi żołnierzami, do czego przyczyniła się działalność brytyjskiej pielęgniarki Florence Nachtingale.