Jeszcze dotąd czuję na skórze wilgotne gorąco afrykańskiej dżungli, zmysłowe aromaty przypraw i zaduch drzew mangrowych. Nocą, ukryta w namiocie, słyszę ryki krążących w pobliżu lwów i chichot hien - i czuję się tak maleńka w bezmiernej przestrzeni sawanny...