Królowa polskich rzek to naturalnie Wisła, rzeka będąca sercem Polski, do dzisiaj nieokiełznana, szeroko rozlewająca swe wody skrzące się w słońcu i ciemne, pełne wirów w głębinach kędy płynie nurt. Piękna i groźna, wesoła i siejąca grozę oraz strach, ale również dająca chleb rzeszom wydobywającym z niej piasek piaskarzy i flisaków spławiającym nią potężne pnie drzewne i towary. Karmiąca tych, co łowili w niej ryby poprzez wieki. A było to bogactwo. Maleńkie zwinne karaski, ościste węgorze i jesiotry oraz inne ryby pojawiające się w niej okresowo, czasem za sprawą przypadku. Groźna, kiedy swe wody wylewała, wchodząc głęboko w tkankę miejską Solca, Czerniakowa, a nawet Sielc i długo podwarszawskiego jeszcze Wilanowa. Album stworzyliśmy w roku 2012 - upłynęło sześćdziesiąt siedem lat od zakończenia II wojny światowej (dwadzieścia trzy lata od przemian roku 1989), a warszawska Wisła nie jest wciąż zagospodarowana i wykorzystana. Plany, pomysły i deklaracje pojawiają się w okresach przedwyborczych, po czym giną i rozpływają się w nicości działań [...]