,,Od dziś na tych ziemiach będzie ciążyć klątwa. Zapomnisz o wszystkim z wyjątkiem nienawiści. Znikną z twojego życia miłość, dobroć i wszelka życzliwość. Przyjdzie dzień, gdy się to zmieni, ale przyrzekam, że gdy zaznasz znów prawdziwego szczęścia, również jego cię pozbawię."
Długo myślałam, czy dać ten cytat, bo w końcu nie brzmi jakoś pozytywnie, jednak rozpoczyna ważne wydarzenia z książki. Tak to już jest jak się podpadnie kobiecie, tym bardziej czarownicy;-) Jeszcze zanim przejdę do konkretów, choć książkę czyta się szybko, bo bardzo wciąga, to jednak musi minąć trochę tego wprowadzenia, byśmy całkowicie mogli przeniknąć do tego świata. Wpierw wszystko mnie dziwiło, od razu dziwna akcja i ta nienawiść bez powodu. Dopiero później zostało większość rzeczy wyjaśnionych, bo tom drugi, i wtedy to już lektura sprawiała mi niby przyjemność, ale raczej z tym uczuciem wydarzenia z historii niewiele mają wspólnego. Dialogów jest mało, bo bardziej skupiamy się na opowieści kobiety, jej punktu widzenia, myśli i postępowania. Dlatego nie tak szybko idzie nam ocenianie zachowania innych. Rozdziały nie są długie, strony nowego są ładnie ozdobione. Druk średni, ale ciaśniej osadzony. Jest to część druga i trochę różni się od pierwszej, gdzie więcej było wydarzeń, a mniej opisów, a tutaj zupełnie odwrotnie. Mamy nie tylko dowiedzieć się co kto dlaczego robi, ale i poznać wyjaśnienie tych okoliczności. To również historia o zabarwieniu erotycznym, ale w mniejszym stopniu, co część pierwsza. Za to więcej miejsca mamy na grę wstępną, gdzie książę wciąż traktuje innych jako poddanych, posłusznych jego rozkazom. Ciężko mam określić styl pisarski, bo u jednych był wysoki, wyrażali się mądrymi i rzadko spotykanymi słowami, a inni jakby ledwo skończyli podstawówkę, lub ulegali chwili na tyle, by pozwolić sobie na brak szacunku. To świat samych grzesznych braci, więc i aura w jakiej są skąpani wyrażana jest podobnie. Na szczęście nasza kobieca postać jest mądra i czasami widzi więcej niż chcą jej ukazać. Spostrzegawczość często ratuje ją z opresji, ale jak wiadomo, tam gdzie trafiła nie ma szczerej przyjemności. Ma być żoną jednego z braci, więc czy operując wokół grzesznych osób może być spokojna? Czy cokolwiek co sobie zaplanowała zwyczajnie się stanie?
Wydarzenia z książki sprawiały, że wciąż czułam się poddenerwowana. Czytałam ją około tygodnia, bo czasami tak mnie nerwy brały, aż odkładałam ją na bok. Nie chodzi o złe wykonanie historii, tylko o te wszystkie przebiegłości, pewności siebie, pokazywanie poniżenia dla innych zwyczajnie mnie złościły. Okładka jest idealnie dobrana do treści. Wszystko, co złe się z niej przebija, ale jest nieźle skonstruowana. Przeczytaj ją, jeśli chcesz poznać wszystkie grzechy główne. Tylko wtedy docenisz jej historię;-)