Krokodylom wstęp wzbroniony

Zebra postanowiła wyprawić przyjęcie urodzinowe i zaprosiła na nie wszystkie zwierzęta. Wszystkie – z wyjątkiem krokodyli! Można by pomyśleć – co z niej za zebra! Ale, jak się okazje, miała ona rację, ponieważ krokodyle miały chytry plan – zjawić się na imprezie i zjeść solenizantkę! Mniam!

Nie z krokodylami jednak takie sztuczki! Przecież kilka plakatów to za mało, aby je powstrzymać. Tak więc podstępne gady postanowiły się przebrać i zamaskowane wpadają na imprezę!

Niestety jak to krokodyle – zajęły się zabawą, jedzeniem tortu i kompletnie zapomniały zjeść zebrę. Do diaska ! Na szczęście, albo też nieszczęście:), zorientowały się, że już niedługo szykuje się prywatka u żyrafy!

Krokodylom wstęp wzbroniony to pięknie ilustrowana bajka, opowiadająca bardzo lekką historię. Nie moralizuje, nie uczy, ale bawi. Nie da się tutaj odnaleźć przesłania ani głębszego sensu, ponieważ nie taki jest cel tej książki. Jej zadaniem jest sprawić, abyśmy się śmiali. I znakomicie jej się to udaje
Czasami przyjemnie jest poczytać historię, która ma właśnie bawić i która podchodzi do tematu z przymrużeniem oka.

Nam Krokodyle bardzo się podobają:) Książka wydana jest na dużym formacie, co nam się bardzo podoba, ponieważ lubimy duże wydania. Czy warto kupić? Naszy zdaniem – zdecydowanie tak!

Lubicie zwierzęta? Które najbardziej? A czy są jakieś stworzenia, których się boicie, choć inni uważają za urocze?

Jeśli szukacie prostej, szybkiej, a przy okazji zabawnej i niezobowiązującej książki dla dzieci, koniecznie sięgnijcie po “Krokodylom wstęp wzbroniony”. Jest to książka autorstwa Heather Pindar z ilustracjami Susan Batori od Wydawnictwa Dwukropek.

Głównymi bohaterami tej zabawnej książki z pięknymi, wyrazistymi ilustracjami są trzy żarłoczne krokodyle. Znajdują na drzewie ogłoszenie o przyjęciu urodzinowym zebry. Jednak ogłoszenie ma specjalny dopisek, który wyraźnie mówi, iż krokodyle nie są mile widziane na tym przyjęciu. Nie podoba im się to, dlatego wpadają na chytry plan. Chcą się zakraść na to przyjęcie i zjeść innych gości, którzy tam będą. Przebierają się więc za afrykańskie zwierzęta i wchodzą na legalu na przyjęcie. Nikt się nie orientuje, że są to krokodyle. Jednak zamiast przystąpić do jedzenia gości, krokodyle toną w morzu dobrej zabawy. Korzystają z przyjęcia na maksa, a kiedy się kończy, uświadamiają sobie, że o czymś zapomniały. Jednak na szczęście niebawem szykuje się kolejne przyjęcie.

“Krokodylom wstęp wzbroniony” to świetnie wydana książka z twardą oprawą oraz cudownymi ilustracjami. Wyklejka od razu skradła moje serce, ponieważ jest wprost przeurocza. Sama w sobie historia jest zabawna, ciekawa, ale też dość krótka, a więc książkę można przeczytać na szybko na dobranoc swojemu maluchowi. Warta uwagi, dlatego po...

Książka przeznaczona jest dla najmłodszego czytelnika. Jest to przezabawne opowiadanie, którego akcja rozgrywa się w świecie dzikich zwierząt...

Zebra organizując urodzinową imprezę całkowicie zdyskredytowała mięsożerne krokodyle, widząc w nich zapewne zagrożenie dla swego przyjęcia.

Ale sprytne gadziny wymyślają przewrotny sposób, aby wkręcić się na imprezkę, co więcej; knują chytry plan pożarcia niewdzięcznych gości, żeby dać upust swojemu niezadowoleniu.

Niespodziewanie jednak, trzy żarłoczne krokodyle wpadają w imprezkowy szał i dają się ponieść dobrej zabawie, zapominając całkowicie o zemście.

Plusami wydania są: Świetne, humorystyczne, duże kolorowe ilustracje -przyciągają wzrok malucha, rozbawiają. Historia krótka, ale nie nudząca, można czytać ją kilka razy, na pewno dziecko nie rzuci jej na półkę po jednym przeczytaniu.

Zachęcam do wysłuchania najcenniejszej recenzji jaka może powstać; czyli samego małego czytelnika. W roli opiniotwórcy występuje trzyletni Bartek.
https://www.wopisie.pl/1_3_222_krokodyle.html

Zapraszam!