Arcydzieło literatury dziecięcej. Pewnego razu mieszkająca w mieście kotka urodziła czworo kociąt. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że kociaki miały... skrzydła. Korzystając z rzadki...
Tkwiąc w tym dziwnym nastroju, kiedy chcę czytać i nie chcę czytać jednocześnie, wiedząc, że nie zdzierżę kryminałów, rozlewu krwi, thrillerów, ani niczego innego poza literaturą dla dzieci, mój wybó...
Piękna opowieść o rodzinie kotów, którym posiadanie skrzydeł umożliwiły ucieczkę od niebezpieczeństw, ale i szukanie matki. Książka jest przeznaczona dla dzieci. Ja ją przeczytałam po pierwsze ze wzg...
Małe arcydziełko dla dzieci i nie tylko. Króciutka bajeczka o skrzydlatych kotkach. Historyjka jest przemiła, a największym jej walorem są przepiękne ilustracje S.D. Schindlera. Mam szczęście, w mojej...