Jakiej wizji Kościoła potrzebujemy w naszych czasach, tak trudnych dla chrześcijaństwa? To jedno z pytań, na które odpowiada w swojej książce "Kościół w burzliwych czasach" ks. Alfons Józef Skowronek. Jakiej wizji Kościoła potrzebujemy w naszych czasach, tak trudnych dla chrześcijaństwa? Dziś proponuje się trzy zasadnicze wizje: fundamentalistyczną - Kościół winien odgrodzić się od grzesznego świata; model małych grup - alternatywą dla świata ma być Kościół opierający się na świadectwie wiary niewielkich wspólnot; i pluralistyczną - szansą Kościoła jest dialog ze światem, pomimo napięć i konfliktów między nimi. Ks. Alfons J. Skowronek, nestor polskich teologów, opowiada się za trzecią propozycją. Misternie kreśli optymistyczną wizję Kościoła jako wspólnoty bogatej w różnorodność tradycji. Znającej swoje słabości, ale potrafiącej się reformować, korygować i ulepszać. Wpatrzonej nie w siebie, ale w Boga. Autor swoją odpowiedź uzasadnia biblijnie, historycznie i systematycznie. Składa hołd nauczaniu Soboru Watykańskiego II, ale też odważnie je przekracza - stawiając radykalnie nowe pytania, których sobór nie mógł przewidzieć. Nad pasjonującą refleksją ks. Skowronka unoszą się znamienne słowa kard. J.-M.Lustigera: "Chrześcijaństwo dopiero się zaczyna. Wychodzi właśnie ze swych powijaków. W ogóle dopiero rusza z miejsca. Nie miało jeszcze żadnych szans, by się rozwinąć".