Książeczek o liczbach miałam okazję już trochę poznać. Każda była inna i wszystkie bardzo podobały się mojej córce. Bez wahania więc sięgnęłam po kolejną. Pomyślałam, że utrwalania liczb za pomocą ciekawych wierszyków nigdy nie jest za wiele, a moje dziecko dzięki takim książeczkom dużo się uczy nie przywiązując nawet do ego wagi. I tak też trafił... Recenzja książki Kolorowe liczenie