Koham Cieu

Czy zdarzyło się wam sięgnąć po książkę,gdzie oczarowała was okładka bądź zaintrygował tytuł?
Muszę przyznać,że u mnie czasem tak bywa😅,gdyż opisów z tyłu nie czytam,tu jednak zrobiłam wyjątek i opis sugerował,że będzie to lekka i wesoła komedia romantyczna,przy której będę się świetnie bawić. No cóż...co za rozczarowanie.
.
Główną bohaterką powieści jest Ada. Matka,żona, a na co dzień kobieta pracująca w punkcie xero.Ada większość swojego wolnego czasu spędza na portalach internetowych,gdzie poznaje ludzi z całego świata,głównie Hindusów.I tak pewnego dnia kobieta nawiązuje znajomość z Rejshą,mężczyzną mieszkającym w Indiach.Ada pomimo że jest “szczęśliwą“mężatką, coraz częściej wymienia się wiadomościami,zdjęciami i prowadzi video rozmowy z egzotycznym Rejshem. Czy ich wirtualna znajomość będzie początkiem prawdziwej relacji?Czy można zakochać się w kimś przez Internet?
.
Czytając”Koham Cieu”miałam wrażenie,że główna bohaterka jest bardzo smutną kobietą,zdesperowaną i znudzoną swoim dotychczasowym życiem.Zamiast zrobić coś kreatywnego,to tylko przesiadywała na tych czatach,na których były ciągle te same osoby i a tematy toczyły się w kółkowych wokół jednego i tego samego tematu,czyli..seksu. Niestety Ada była postacią,która mnie co rusz irytowała, rozumiem,że miłość bywa ślepia,ale żeby być aż tak naiwną -seriously? Myślałam,że ”Koham Cieu”będzie uroczą i lekką komedią, przy której będzie można się zarówno pośmiać,jak i wzruszyć. Niestety uczucia przeds...