Gdyby nie fakt, że dość często odwiedzam antykwariaty czy wszelkiego rodzaju stragany ze starymi książkami pewnie nigdy nie sięgnęłabym po powieść Marii Kuncewiczowej, autorki lektury szkolnej w końcu. Wiem, że to niezbyt dobre podejście, jednak faktem jest to, że nie czytam z przyjemnością, gdy ktoś mnie do tego zmusza. Wyjątki od reguły istnieją,... Recenzja książki Klucze