Prawda o katastrofie smoleńskiej jest jedna
Dlaczego nadal wierzymy w sto kłamstw?
12 lat po katastrofie smoleńskiej nadal nie wiemy, kto za nią odpowiada. Według polskiej prokuratury winnych brak. Polskim władzom nie udaje się odzyskać wraku. Podkomisja Antoniego Macierewicza wydaje 24 miliony złotych, by wyprodukować 100 teorii spiskowych o zamachu. Nie wierzy w nie już chyba nikt.
Gdy w 11. rocznicę największej lotniczej katastrofy w naszej historii TVP publikuje propagandowy film: „raport” mający podsumować ustalenia w jej sprawie, potencjalni zamachowcy zostają wskazani bez cienia wątpliwości. Dziennikarze kiwają głowami, widzowie wzruszają ramionami, a rząd i prokuratura udają, że tego filmu w ogóle nie było.
Wyjaśnienie zagadki jest proste, ale po latach kłamstw mało kogo ono obchodzi. Polska zostaje podzielona. Ofiary wypadku wykorzystane do politycznych celów. Winni nie ponoszą żadnej kary.
O dramatycznych kulisach wypadku, o zatrważającej skali polskich zaniedbań i o rosyjskich manipulacjach na temat katastrofy opowiada ówczesny przewodniczący Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych dr inż. Maciej Lasek. Człowiek, który kocha latać i jak nikt zna się na wypadkach.
Kto zamontował bombę w rządowym samolocie? Czy rząd Tuska o tym wiedział? Dlaczego rząd PiS-u nie ukarał winnych? Gdy pozwalamy politykom na zbyt wiele, stajemy się zabawką w ich ręku…