Tę broszurkę liczącą zaledwie 208 stron otrzymałam w prezencie urodzinowym:) Przeczytałam ją w jeden wieczór i mam mieszane uczucia.
Jakoś zaskakująco dużo wiemy o autorze, który pragnie zachować anonimowość. Dziwne. Kolejna rzecz to prezentowanie nieuporządkowanych dokumentów, które się zwyczajnie zlewają. Wywody autora to zwykły bełkot i stek bzdur.
Ujawnione kulisy zamachu w Dallas W 1970 roku zaczęły krążyć w Ameryce fotokopie dokumentu zatytułowanego Nomenclature of Assassinati ON Cabal (Szczegóły morderczego spisku). Autor ukrył się pod pseud...