Mam nadzieję, że niniejsza książka pozwoli odkryć Czytelnikowi postać wyjątkowo zasługującą na uwagę. Księcia, który w swoich czasach był dalekowzrocznym gospodarzem. Wizjonerem, w którego głowie narodził się pomysł zbudowania nowego miasta, w miejscu, w którym rosły drzewa i krzaki. Jego gospodarcze plany sięgały znacznie dalej, poza miasto. Z księstwa, którym przyszło mu rządzić pragnął uczynić w pełni rozwiniętą ekonomicznie dzielnicę. Służyły temu zarówno sojusze polityczne, dobre stosunki z Kościołem, ale przede wszystkim akcja kolonizacyjna, ściąganie osadników i nowe zagospodarowywanie nieużytków. Założyciel miasta Opole był postacią absolutnie nietuzinkową. Na pieczęciach konnych zawsze był przedstawiany w pełnym uzbrojeniu, jako wódz, stojący na czele rycerzy, obrońca wiary, książę z Bożej łaski, były krzyżowiec.