Dwaj młodzi przyjaciele z dzieciństwa, rozczarowani studiami filozoficznymi na Sorbonie i przekonani, że są w stanie sami zbudować najlepszy z możliwych światów w obrębie tej żałosnej ziemskiej egzystencji, porzucają życie akademickie w Paryżu i wracają do rodzinnego miasteczka na Korsyce, aby przejąć w dzierżawę mały podupadający bar. Początkowe sukcesy sprawiają, że to miejsce staje się dla nich nie tylko źródłem wspomnień, ale i nadziei na doskonalszy kształt ich przyszłości. A jednak gdy tylko zdobywają się na odwagę przypisać ich kruchemu i iluzorycznemu królestwu walor wieczności, mroczna i okrutna strona lokalnej rzeczywistości odziera ich z wszelkich marzeń i planów. Zupełnie jakby zapomnieli o przestrodze św. Augustyna, który w 410 roku w kazaniu do lamentujących nad upadkiem Rzymu wiernych powiedział: „człowiek buduje na piasku. Jeśli chcecie objąć to, co zbudował człowiek, schwytacie w ramiona jedynie wiatr. Wasze dłonie pozostaną puste, a serca smutne. I jeśli tak bardzo kochacie świat, zginiecie wraz z nim”.