Pracowaliśmy nad tą książką ponad dwa lata. Zbieranie informacji o końcu bunkra było często zadaniem delikatnym i skomplikowanym. Niektórzy naoczni świadkowie pamiętali, inni nie chcieli niczego wspominać. Jeszcze inni spośród naszych rozmówców próbowali lansować określone wersje wydarzeń, ale ci należeli do wyjątków. Stawialiśmy pytania każdemu, kto przeżył. Stawialiśmy je tym, po których mogliśmy się spodziewać, że będą mogli udzielić wyjaśnień opartych na nowych i historycznie udowodnionych faktach.